Jednym z najczęstszych argumentów mających na celu obalić istnienie punktów spustowych jest brak testu gold standard. Czyli testu mającego w obiektywny sposób zidentyfikować mięśniowo – powięziowy punkt spustowy. Najczęstszym sposobem badania punktów spustowych jest badanie manualne,palpacyjne.
Oprócz publikacji pokazujących akceptowalną rzetelność badania palpacji punktów spustowych (Gerwin et al. 1997, Sciotti et al. 2001, Bron et al. 2007), znajdziemy też badania, gdzie rzetelność palpacji punktów spustowych wypada gorzej (Rathbone et al. 2017). Jednym z powodów tej rozbieżności rezultatów mogą być różne minimalne kryteria diagnostyczne punktów spustowych. Międzynarodowy konsensus dotyczący minimalnych kryteriów diagnostycznych punktów spustowych został ustalony dopiero w 2018 roku (Fernandez-de-las-Penas et al. 2018).
Wymienione wyżej kryteria są bardzo istotne z punktu widzenia pracy klinicznej z pacjentem, jednak w badaniach naukowych potrzebujemy obiektywnych i rzetelnych narzędzi, niezależnych od doświadczenia i umiejętności badającego.
Poniżej przedstawię najbardziej obiecujące kierunki diagnostyki instrumentalnej punktów spustowych:
Ultrasonografia
Przeprowadzono badania dotyczące możliwości diagnozowania punktów spustowych przez ultrasonografię w trybie B, trybie Doppler oraz metodą elastografii. Pierwsze badania dotyczące skuteczności USG w diagnostyce mięśniowo – powięziowych punktów spustowych przeprowadzono w 1999 roku. Badający (Lewis i Tehan 1999) nie byli w stanie zobrazować aktywnych punktów spustowych używając ultrasonografii. Wina została zrzucona na ograniczenia technologiczne aparatów USG istniejące w tamtych czasach.
Mięśniowo – powięziowy punkt spustowy został po raz pierwszy zobrazowany prawie 10 lat później. Sikdar et al. zauważyli hipoechogeniczne (ciemniejsze) obszary w badaniu USG w miejscu klinicznej diagnozy punktu spustowego. Dodatkowo, analiza Dopplerem spektralnym pozwoliła zauważyć mniejsze amplitudy wibracji o 27% niż w otoczeniu punktu spustowego. (zobacz obraz)
Oznacza to większy opór tkanki na przepuszczenie fal Dopplera spektralnego, a co za tym idzie – większą sztywność tkanki poddanej badaniu. Ci sami autorzy, używając funkcji USG Doppler do badania przepływu krwi, zauważyli zmniejszony przepływ krwi w obszarze aktywnego punktu spustowego w porównaniu z latencyjnym punktem spustowym lub miejscem kontrolnym.
Inne badania (Ballyns et al. 2011, Turo et al. 2013) również pokazały obrazy hipoechogeniczne w okolicy aktywnych punktów spustowych i zwiększoną entropię, czyli upraszczając – bardziej zdezorganizowany obszar – niż w okolicy ukrytych (latencyjnych) punktów spustowych lub miejsc kontrolnych.
Ultrasonografia również jest przydatna w zaobserwowaniu lokalnego skurczu mięśniowego (ang. local twitch response) w mięśniach głębokich, niedostępnych na pierwszy rzut oka (Rha et al. 2011).
Elektromiografia igłowa
Elektromiografia igłowa jest techniką służącą do rejestracji i analizy sygnałów elektrycznych z mięśnia lub jednostek motorycznych, w spoczynku lub podczas skurczu, poprzez elektrodę igłową wprowadzoną do mięśnia. W 1993 roku Hubbard i Berkoff zauważają, że punkt spustowy wyzwala charakterystyczny sygnał elektromiograficzny, odmienny od sygnału wyzwalanego przez kontrolne miejsca mięśnia (zobacz obraz , Ge HY et al. 2011).
Doktor David G Simons w 2001 i 2002 roku opublikował kolejne badania potwierdzające obecność charakterystycznej aktywności bioleketrycznej i “pików” im towarzyszących (zobacz obraz). W 2014 Firmani et al. opublikowali badanie porównujące wpływ plastrów lidokainowych i plastrów placebo na aktywność elektromiograficzną punktów spustowych. Okazało się, że plastry lidokainowe znacząco obniżają ich aktywność elektromiograficzną w porównaniu z plastrami placebo. Dodatkowo, spadek aktywności bioelektrycznej mięśnia korespondował z redukcją dolegliwości bólowych u pacjentów.
Elektromiografia powierzchniowa
Hon Yun w 2015 porównał elektromiograficzne właściwości zdrowych mięśni z mięśniami z punktami spustowymi, takich jak: maksymalny dobrowolny skurcz mięśniowy (maximum voluntary isometric contraction (MVIC)), wytrzymałość, medianę częstotliwości (median frequency (MDF)) i wskaźnik zmęczenia mięśnia (muscle fatigue index). Dzięki elektromiografii powierzchniowej zauważono znaczącą różnicę między punktami spustowymi i miejscami kontrolnymi w dziedzinie median frequency i muscle fatigue index. Elektromiografia powierzchniowa może być interesującym instrumentem nie tylko z punktu widzenia porównawczego, ale i diagnostycznego punktów spustowych.
Z zaprezentowanych metod diagnostycznych punktów spustowych, najbardziej niezależnym i obiektywnym narzędziem wydaje się być elektromiografia igłowa. Rzetelność badania ultrasonograficznego jest w dużej mierze uzależniona od poziomu umiejętności badającego i jakości sprzętu do USG.
Mam nadzieję, że ten wpis był dla Ciebie przydatny. Jeśli masz pytanie, zostaw komentarz. Postaram się pomóc. Jeśli chcesz być na bieżąco z tym, co robi akademia, chcesz móc mnie o coś zapytać od razu, gdy masz problem – dołącz do grupy na Facebooku dla czytelników bloga: https://web.facebook.com/groups/1654598741253994/
Jeśli chcesz więcej praktycznej wiedzy, sprawdź Naszą ofertę kursów igłoterapii suchej/suchego igłowania punktów spustowych, możesz zrobić to tutaj: https://atmis.pl/igloterapia-sucha-akupunktura-kliniczna-modul-i/
Autor: Mateusz Kobylarz
Absolwent fizjoterapii (PT) na Universidad Rey Juan Carlos w Madrycie. Ukończył studia podyplomowe z zakresu Ortopedycznej Terapii Manualnej i Igłoterapii Suchej na URJC pod okiem dra Fernandez de las Peñas. Certyfikowany Terapeuta Dry Needling DGSA. Instruktor Katedry Terapii Manualnej i Igłoterapii Suchej URJC. Autor artykułów i publikacji naukowych dot. bólu mięśniowo – powięziowego. Pracował w Madrycie w prywatnej klinice fizjoterapii i z drużyną piłkarzy ręcznych.
Założyciel ATMIS – Akademii Terapii Manualnej i Igłoterapii Suchej oraz Dry Needling Polska
Literatura: